Czysta woda to dobro samo w sobie. I o ile jej jakość w Polsce nie należy do najgorszych, to jednak i tak można w tej kwestii sporo poprawić. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej osób decyduje się na zakup różnego rodzaju urządzeń filtrujących – poczynając od prostych dzbanków oczyszczających kranówkę do picia, a kończąc na zaawansowanych systemach przeznaczonych dla domów jednorodzinnych czy nawet całych bloków. Jak w każdym przypadku, także i w tym nietrudno o błędy i kosztowne pomyłki. Które z nich są najczęstsze i jak ich unikać?
Po co w ogóle używać filtrów do wody?
Nim przejdziemy do kwestii problemów związanych z uzdatnianiem wody, koniecznie trzeba wspomnieć, po co się to właściwie robi. W praktyce wiele osób nie do końca zdaje sobie sprawę z realnych problemów, związanych z jej wykorzystaniem. Co bardzo ważne, stopień zagrożenia jest zależny od sytuacji danego gospodarstwa domowego.
- Używanie wody z wodociągów – to rozwiązanie bezpieczne i w teorii daje gwarancję, że ciecz lecąca z kranu jest odpowiednio oczyszczana oraz będzie spełniać określone normy. Nie można przy tym jednak zapominać, że często wodociągowa kranówka jest twarda, co w dłuższej perspektywie będzie przyczyną problemów z wszelkimi urządzeniami mającymi z nią kontakt. Dodatkowo w przypadku bardzo starych instalacji nie mamy tak naprawdę pewności, czy jakość otrzymywanego płynu jest taka sama, jak w chwili rozpoczęcia jej pompowania. Filtr do wody w domu pozwala z kolei na usunięcie niepożądanych substancji, a także chroni mieszkańców w przypadku awarii czy skażeń – które choć rzadko, to jednak się zdarzają.
- Korzystanie z własnego ujęcia – niestety wiele osób wierzy, że woda z wykopanej na działce studni jest czysta i dużo lepsza, niż ta płynąca w rurach wodociągów. Przekonanie takie jest jednak błędne i często prowadzi do poważnych problemów. W przypadku samodzielnego czerpania tego życiodajnego płynu nie mamy żadnej wiedzy na temat jego jakości, a większości zanieczyszczeń nie da się zauważyć gołym okiem. Dlatego tym bardziej trzeba zadbać o odpowiednie filtry do wody, które będą gwarantowały bezpieczeństwo domowników. Problemu tego nie rozwiąże też jednorazowa czy nawet regularna analiza składu źródła, gdyż w praktyce jego zanieczyszczenie może nastąpić w każdej chwili.
Jakie są najczęstsze problemy związane z uzdatnianiem wody?
Inwestycja w systemy filtrujące jest rozsądna, a w niektórych przypadkach nawet konieczna. Jakich błędów nie popełnić, by mieć pewność, że wszystko przebiegnie bezproblemowo i przyniesie zamierzony efekt?
- Zbyt późna decyzja o konieczności założenia filtrów – punkt ten dotyczy przede wszystkim domów nowo budowanych. Uwzględnienie odpowiednich instalacji uzdatniających już na etapie projektu pozwoli na ograniczenie późniejszych kosztów ich montażu oraz uniknięcie wielu innych problemów. Do najważniejszych z nich należą kłopoty z ergonomicznym i estetycznym umieszczeniem urządzeń oczyszczających. Z kolei w przypadku już istniejących budynków, warto połączyć montaż filtrów z generalnym remontem,
- Brak analizy składu wody – jest to jeden z najczęstszych problemów. W końcu po to kupuje się korpusy narurowe czy inne urządzenia filtrujące, by mieć czystą wodę i nie wydawać pieniędzy na dodatkowe badania. Podejście takie jest jednak całkowicie błędne i bardzo często generuje koszty. W praktyce sprawdzenie jakości wody z kranu czy studni jest pierwszym i najważniejszym krokiem w kierunku instalacji skutecznych systemów filtrujących. Te bowiem najlepiej działają w ściśle określonych warunkach, do których powinny być dopasowane,
- Pominięcie uwarunkowań danego gospodarstwa domowego – jest to dość typowe zjawisko w sytuacji, gdy system uzdatniający jest tworzony przez osoby bez niezbędnej wiedzy. Większość z nich koncentruje się bowiem jedynie na rodzajach zanieczyszczeń, które trzeba usunąć, zapominając o tym, że każdy filtr ma dokładnie określone możliwości. Koniecznie trzeba więc uwzględniać takie parametry jak liczba mieszkańców, łazienek czy też zakładane zużycie wody. Ważne mogą się też okazać potrzeby samych użytkowników dotyczące oczekiwanej jakości ciecz,
- Zakup nieodpowiednich urządzeń filtrujących – wynikać może on ze wspomnianego już braku odpowiedniej analizy, choć z reguły nie jest to jedyna przyczyna. Zaliczyć do nich można poszukiwanie oszczędności i zakup np. tylko korpusów narurowych, czy też zawierzenie opiniom znalezionym w internecie. Efekt w każdym przypadku jest jednak podobny – słaba praca całego układu. Dlatego nic nie zastąpi analizy warunków oraz fachowego doboru urządzeń do danego gospodarstwa domowego. Korzystając z takich usług można mieć pewność, że całość zamontowanego osprzętu faktycznie spełni swoje zadanie,
- Niewłaściwy montaż filtrów do wody w domu – z reguły wynika on z wykonania systemu uzdatniającego samodzielnie lub też zlecenia tej czynności osobom bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. W tym przypadku warto podkreślić, że problemem może okazać się nie tylko złe zainstalowanie któregoś z elementów, ale też niezwrócenie uwagi na kolejność poszczególnych urządzeń. Ma ona bowiem olbrzymie znaczenie dla wydajności i skuteczności całego systemu. Przykładami często popełnianych błędów jest np. montaż filtra wstępnego przed odżelaziaczem czy też napowietrzacza przed hydrofonem przeponowym,
- Użycie nieodpowiednich rozwiązań czy materiałów – z reguły jest spowodowane brakiem szczegółowej wiedzy o zależnościach między wodą i poszczególnymi elementami systemu uzdatniającego. Najczęściej popełnianym błędem jest użycie jednocześnie rur ze stali i miedzi lub wykorzystanie tych ostatnich w przypadku posiadania silnie zakwaszonej wody. Bardzo negatywne konsekwencje przyniesie też zastosowanie jedynie lampy bakteriobójczej UV,
- Złe korzystanie z posiadanych urządzeń uzdatniających – to bardzo szeroki problem, który może obejmować najróżniejsze działania i sytuacje – poczynając od zastosowania złych systemów sterujących, a kończąc na braku możliwości odpowiedniego płukania filtrów. Dlatego też ważne jest, by mieszkańcy wiedzieli, jak działają poszczególne elementy instalacji oczyszczających oraz czy wymagają one dodatkowej uwagi.
- Nie przestrzeganie zaleceń eksploatacyjnych – na ogół wynika z poszukiwania oszczędności. Wiele osób nie zwraca uwagi na termin wymiany wkładów i złóż czy też zaniedbuje wykonanie innych usług serwisowych. Zaniechania w tym przypadku prowadzą do obniżenia skuteczności filtracji, a w dłuższej perspektywie do awarii całego systemu zmiękczającego i uzdatniającego. Warto w tym miejscu podkreślić, że o ile niektóre proste czynności konserwacyjne można wykonać samodzielnie, to co jakiś czas dobrze jest też poprosić o wsparcie profesjonalistów, którzy dokonają gruntownego przeglądu.
Supreme, czyli dobry producent filtrów do wody – w czym może pomóc?
Jak widać, błędów, które można popełnić przy okazji zakładania i eksploatacji urządzeń oczyszczających i zmiękczających wodę jest naprawdę sporo. Większości z nich można bardzo łatwo uniknąć. Kluczowe jest fachowe podejście do zagadnienia uzdatniania. Nie powinno przy tym nikogo dziwić, że znaczna część osób ma ograniczoną wiedzę w tym zakresie, która dodatkowo może pochodzić z mało wartościowych źródeł. Z pewnością lepiej powierzyć to zadanie profesjonalnemu przedsiębiorstwu, które nie tylko dostarczy odpowiednie filtry do domu, ale też przeprowadzi stosowne badania i pomoże w dokonaniu właściwego wyboru. Warto wiedzieć, że my możemy Ci w tym pomóc. Co więcej, oferowane przez nas urządzenia uzdatniające Supreme, takie jak korpusy narurowe, zmiękczacze, odżelaziacze, czy inne systemy charakteryzują się doskonałymi parametrami użytkowymi oraz stosunkowo niewysoką ceną. Jeżeli skorzystasz ze wsparcia, możesz mieć więc pewność, że woda w Twoim kranie będzie czysta i smaczna!
